wtorek, 16 kwietnia 2013

The Maneken - Portrait

chillsoundsgoodmusic
Ludzie, o których piszę dziś, to sąsiedzi zza naszej wschodniej granicy. The Maneken jest elektronicznym bandem z Ukrainy, co jednak ciekawe, dowiedziałem się o nich z amerykańskich stron. Chłopaki z zespołu mają podobne podejście do gatunków muzycznych, co ja - czyli słuchają wszystkiego, wszystkim się też inspirują. Jak sami twierdzą, styl muzyczny to dla nich kreacja, w którą ubierają swoje muzyczne pomysły, dzięki czemu udało się im stworzyć już kilka udanych kolekcji.

"Portrait" to czwarty album w ich dorobku. Znajdziemy na nim sporo elektroniki zmieszanej z funkiem, soulem, r&b, popem, alternatywnym rockiem i... można by wymieniać bez końca. Wszystko jest jednak spójne, dzięki czemu słuchając następnego utworu, mamy pewność, że to dalej The Maneken, a nie jakaś składanka. Jak to zwykle bywa, na albumie znalazło się parę utworów, które przypadły mi do gustu bardziej niż reszta i to właśnie je podrzucam poniżej. A członków The Maneken zachęcam do zawitania do Polski, daleko w końcu nie mają :)

"Stop (ft. Open Kids)"



1 komentarz:

  1. O, znam ich :) Tzn. znam electropopowe Sunbeam Girl i lekko patetyczne radiowe Safe Connection. Udało mi się parę osób zainteresować ich muzyką, m.in. autora bloga Indietector. Chętnie posłucham ich nowych propozycji.

    OdpowiedzUsuń