piątek, 6 listopada 2015

WDL - Stardust (ft. Elliphant)

chillsoundsgoodmusic
Od czasu, gdy w lipcu 2013 roku pisałem o Elliphant, prezentując utwory Music Is Life oraz Down On Life (wciąż brzmią równie dobrze, co przy pierwszym przesłuchaniu), Szwedka przeszła ogromną drogę. Trzy EP-ki, jeden longplay, współpraca z artystami, takimi jak David Guetta czy Major Lazer - Elliphant z pewnością jest już artystką znaną, ma zresztą na koncie też kilka koncertów w naszym kraju.

Przed premierą swojego debiutanckiego albumu jest natomiast szwedzki producent WDL. Stardust to pierwszy zwiastun zbliżającego się albumu. Wybór właśnie tego utworu to strzał w dziesiątkę - Elliphant to jedna z najbardziej rozchwytywanych aktualnie skandynawskich artystek, co z pewnością może przysporzyć piosence popularności. Nie zmienia to jednak faktu, że Stardust to świetnie wyprodukowany track, który umożliwia Szwedce pokazanie pełnej skali swoich możliwości - od delikatnych soulowych przyśpiewek aż po pełnoprawny, czysto hip-hopowy flow. Nie wiem kogo jeszcze WDL zaprosił na swój pierwszy album, jeżeli jednak będą to kolaboracje tak dobre, szykuje się jedna z ciekawszych premier w najbliższym czasie.


Linki:

czwartek, 5 listopada 2015

CHINAH - Minds

chillsoundsgoodmusic
CHINAH to electro-popowe trio z Kopenhagi, które na muzyczną scenę wkroczyło około pięciu miesięcy temu. Był to debiut mocny i z przytupem - singiel Away From Me z miejsca podbił serca miłośników tego typu muzyki i sprawił, że od tej pory branża z niecierpliwością wyczekiwała kolejnych utworów Duńczyków.

Minds to ich trzeci track - w mojej opinii najlepszy w dotychczasowym dorobku CHINAH. Perfekcyjnie oddaje on to, co najbardziej wartościowe w zespole - łatwość tworzenia chwytliwych, delikatnych, popowych, elektronicznych utworów utrzymanych w średnim tempie. Wokalistka - Fine - płynnie i z urokiem porusza się po dźwiękach, będących efektem pracy pozostałych członków CHINAH - dwóch Simonów. Zdecydowanie warto czekać na ich pierwszą EP-kę, która ma pojawić się w styczniu przyszłego roku.



Linki:

Ross Henry - The Forester's House

chillsoundsgoodmusic
Dzisiejszy, niezwykle chillujący wieczór rozpoczynamy w chatce leśniczego. Przenosi nas tam Ross Henry - producent i artysta z Sydney, który - jak sam to opisuje - wytwarza ciepłą, organiczną muzykę ze szpar w deskach podłogowych. Jakkolwiek dziwny może wydawać się ten opis, trzeba przyznać, że oddaje on ducha i magię zawartą w jego najnowszym singlu.

Mimo że The Forester's House inspirowany jest dość poważnym tematem, jakim są żołnierskie wiersze z czasów I Wojny Światowej, pióra Wilfreda Owena, utwór jest niesamowicie lekki i sympatyczny. Rozbrzmiewające nieustannie w tle cymbałki w połączeniu z elektronicznymi dźwiękami tworzą niesamowity klimat, do którego perfekcyjnie pasuje bardzo ciepły głos Rossa. Całość pozwala nam odpłynąć w inny świat i naprawdę poczuć się jak w chatce leśniczego - do tego dochodzi jeszcze wokalne przebudzenie po 3 minucie, które przełamuje ewentualną monotonię utworu. Track zwiastuje zaplanowaną na 27 listopada EP-kę o tym samym tytule.


Linki:

wtorek, 3 listopada 2015

KALEIDA - Detune

chillsoundsgoodmusic
Naprawdę bardzo rzadko mam tak, że zakochuję się w danym utworze już od jego pierwszej sekundy, pierwszego dźwięku. Dokładnie takiego uczucia doświadczyłem wczoraj, słuchając przedpremierowo utworu Detune.

Za trackiem stoi KALEIDA - londyński duet, tworzony przez Christinę Wood oraz Cicely Goulder. Dziewczyny wkroczyły na muzyczną scenę na przełomie 2013 oraz 2014 roku, a zwieńczeniem ich dotychczasowej kariery jest wydana w tym roku EP-ka Think. Detune zwiastuje kolejny minialbum Brytyjek, który na rynku pojawi się w 2016 roku. Dla mnie utwór jest mocnym pretendentem do tytułu najlepszej piosenki listopada. Mroczny i minimalistyczny podkład po połączeniu z przejmującym wokalem Christiny daje nam prawdziwy diament elektronicznej alternatywy. Mam nadzieję na równie mocną EP-kę.


Linki: